niedziela, 29 października 2017

Tokio i co dalej?


W poprzedniej części napisałam, że wybierając się w podróż do Japonii wystarczy odwiedzić Tokio, żeby móc powiedzieć, że widziało się całą Japonię. Co jednak jeśli zamarzy nam się inna część kraju? Inne miasta? Warto pamiętać o jednym. Jeśli nie lubicie dzikich tłumów to może być jedyny znośny sposób.

Kioto. Miasto również turystyczne, ale można w nim złapać oddech. Najpopularniejszym budynkiem który koniecznie trzeba zobaczyć jest pokryty płatkami złota Złoty Pawilon, wpisany na listę UNESCO. Obecna wersja budynku powstała w latach 50. Świątynia oczywiście jest dużo starsza, ale ze względu na swoją burzliwą historię musiała być wielokrotnie odbudowywana.


W ogóle Kioto to miasto świątyń. Dlatego pamiętajcie od odpowiednim stroju – nie można się za bardzo odsłaniać, co w praktyce oznacza zakryte kolana i ramiona. Jeżeli akurat nie będziecie mieć takich ubrań na sobie to na miejscu będzie można kupić odpowiednie akcesoria zasłaniające.