niedziela, 21 stycznia 2018

Koniec żartów z lotniska w Radomiu?


Nie ma co ukrywać, póki co lotnisko w Radomiu nie kojarzy się z niczym innym jak z chybioną inwestycją za grube miliony. Okazuje się jednak, że może to się niedługo skończyć, ponieważ Państwowe Porty Lotnicze chce przejąć od Urzędu Miasta pakiet większościowy tego właśnie lotniska.


Przedsiębiorstwo zapowiada, że ma bardzo duże plany. Oczywiście równowaga w przyrodzie musi być, dlatego mówi się o niekorzystnym odbiciu się tego na Modlinie, z którego i tak już teraz lata wyłącznie Ryanair.


Prezes PPL chce, aby lotnisko w Radomiu odciążyło lotnisko Chopina. Ma się tak dziać przez kilka lat, do momentu otworzenia Centralnego Portu Lotniczego i dotyczyć będzie głównie czarterów i tanich linii. Plany przewidują obsługiwanie od 6 do 10 mln pasażerów rocznie.

wtorek, 9 stycznia 2018

Rzuć wszystko i zamieszkaj na lotnisku


Pomysł może wydawać się absurdalny, ale 10 lat temu taką decyzję podjął pewien Chińczyk. Mężczyzna po kolejnej kłótni z żoną został wyrzucony z domu. Wpadł na pomysł, że zamieszka na międzynarodowym lotnisku w Pekinie. Jest to jedno z większych lotnisk świata, dlatego długo zostawał niezauważony.


Mężczyzna cały swój dobytek trzyma w torbach. Śpi na kołdrach i przykrywa się kocem. Jedzenie kupuje w lotniskowych sklepikach. I tak od 2008 roku. Utrzymuje się z zasiłku, który wynosi ok. 520zł. Najlepsze w tej całej historii jest to, że mógłby wrócić do domu. Ale nie chce. Jak mówi, wtedy nie mógłby robić tego na co ma ochotę.



Historia jak z filmu. I to już istniejącego. „Terminal” opowiada całkiem podobną historię. Jak myślicie, czy taki tryb życia to dobry plan awaryjny? Czy w Baranowie będzie można spotkać osoby z podobnym pomysłem na życie? Oczywiście najpierw ruch musiałby tam być wystarczająco duży, żeby ochrona nie miała czasu na zapamiętywanie każdej twarzy ;)