tag:blogger.com,1999:blog-73083757451195666352024-02-07T18:57:49.848-08:00Włóczykij na wakacjach - blog podróżniczy, o podróżach, turystycznyBlog podróżniczy dla ludzi ciekawych Polski i świata! Opisy wycieczek, subiektywne przewodniki, zdjęcia i cenne porady jak zaplanować własny wyjazd turystyczny.Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comBlogger61125tag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-15394421003153829312018-07-04T05:21:00.000-07:002018-09-06T09:08:27.301-07:00Najwspanialsze miasta na świecie? Również w Polsce<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJwu64gqw7xKlbFU-JqNCy3Z2vP7ezOAg0fLi4gRTUHtPvKVjk0_wgGfixKML74WplY4i-b2Z9zAvYsxbRFJXWJtGRkW6bFg1MyLYlXrALFQXSt3a3KhCL6NDSO4tb52P_bwcY738bfrI/s1600/Najlepsze+miasta+na+%25C5%259Bwiecie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJwu64gqw7xKlbFU-JqNCy3Z2vP7ezOAg0fLi4gRTUHtPvKVjk0_wgGfixKML74WplY4i-b2Z9zAvYsxbRFJXWJtGRkW6bFg1MyLYlXrALFQXSt3a3KhCL6NDSO4tb52P_bwcY738bfrI/s400/Najlepsze+miasta+na+%25C5%259Bwiecie.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Popularny portal podróżniczy Tripadvisor opublikował listę
najlepszych miast na świecie. Wśród nich znalazło się jedno miasto z Polski.
Tak, nie ma tu zaskoczenia. Oczywiście chodzi o Kraków.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;"><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;">
<td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td>
</tr>
</tbody></table>
Kryterium wyboru miast była liczba „certyfikatów
wspaniałości” przyznanych obiektom na terenie danego miasta. Możliwość na
zdobycie certyfikatów mają miejsca, które bardzo mocno są związane z turystyką, takie jak hotele, restauracje czy muzea.<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Kraków jest miastem, które łączy w sobie poważną i często
tragiczną historię z nowoczesnością i otwartością na turystów. Jeżeli
kojarzycie je głównie ze spacerów po rynku lub kolejki przy wejściu na Wawel warto, korzystając np. z Tripadvisora zaplanować bardziej szczegółowe i mniej
oczywiste zwiedzanie.<br />
<div class="MsoNormal">
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;"><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;"><td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
</div>
<br />Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-36272116750049328372018-06-20T04:16:00.001-07:002018-09-06T09:08:37.895-07:00Wypoczynek z psem? To może ci się przydać<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjF0hdUiiRJ32lFIX3EnbzCpVTQFFpgZfRdHksclHIo-MOFCCrQbc_YpbxM7G4piZrcJYLpRdfOzfysPDY5AQs50idp6K9QsQ2Us9JP8JOAmaov_u-yvfdnbAbeH6zMqmg_41rvlqPGtcU/s1600/boerboel-739745_1280.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="853" data-original-width="1280" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjF0hdUiiRJ32lFIX3EnbzCpVTQFFpgZfRdHksclHIo-MOFCCrQbc_YpbxM7G4piZrcJYLpRdfOzfysPDY5AQs50idp6K9QsQ2Us9JP8JOAmaov_u-yvfdnbAbeH6zMqmg_41rvlqPGtcU/s400/boerboel-739745_1280.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Psy coraz częściej traktowane są jak członkowie rodziny. I
całe szczęście! Warto więc zadbać o urozmaiconą zabawę i dużo ruchu dla naszych
zwierzaków. Wiadomo, wystarczy piłka albo patyk, żeby pies był szczęści lwy, ale czasami warto wprowadzić urozmaicenie, także dla nas.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;">
</table>
<br />
<div class="MsoNormal">
W Internecie pełno jest zdjęć wyrzutni do pilek, które
pozwalają na dalsze wyrzucenie zabawki. Podchodziłam do tego z dystansem,
dopóki przez okno nie zobaczyłam babci korzystającej z takiego urządzenia. Sama
nie ma siły daleko rzucić, więc rozwiązanie jest idealne, bo bawią się razem.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;">
</table>
<br />
<div class="MsoNormal">
Tak samo wszelkiego rodzaju szarpaki, czy grzechoczące
zabawki. Wyrzucona, dźwięcząca piłka łatwiej daje się namierzyć w wysokich
trawach, bo pamiętajmy, że psy mają dużo lepiej rozwinięty słuch od nas i
potrafią dokładniej namierzyć miejsce, w które spadła zabawka.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<br />Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-29141749654148789002018-06-09T08:55:00.001-07:002018-09-06T09:08:47.350-07:00Ile powinien trwać idealny urlop?<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0f2ivztl4MEle6rIit2c5ArFk29NkmoKFV3jeijQyF96NcQezVC9a-SlPHv1IU5rSKxXasnjrbmI-UZlQ2NzBQv_Re91esE2ZL4UZKkhD3zoBjlZWKLg8s0ZsOjIzCNqOOC9MfE9Vph4/s1600/beach-blue-bronzing-871060.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0f2ivztl4MEle6rIit2c5ArFk29NkmoKFV3jeijQyF96NcQezVC9a-SlPHv1IU5rSKxXasnjrbmI-UZlQ2NzBQv_Re91esE2ZL4UZKkhD3zoBjlZWKLg8s0ZsOjIzCNqOOC9MfE9Vph4/s400/beach-blue-bronzing-871060.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Większość z nas pewnie bez wahania powiedziałaby, że jak
najdłużej. To jednak nie jest prawdą, przynajmniej z naukowego punktu widzenia.
Polskie prawo daje każdej pracującej osobie prawo do 21/26 dni płatnego urlopu. Okazuje się, że do pełnego odpoczynku wystarcza 8 dni wolnego.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;">
</table>
<br />
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;"><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;"><td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
Polacy są jednymi z najdłużej pracujących narodów w Europie. W 2016 roku wyprzedziła nas tylko Grecja ( Czy to nie powinien być argument za
skróceniem dnia pracy? Bo z czym jak z czym, ale z gospodarką w Grecji nie jest
najlepiej. Jak to wygląda u nas każdy widzi).<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
J. Bloom, S. Geurts i M. Kompie przeprowadzili badanie,
którego wynik może zaskoczyć niejedną osobę. Otóż urlop sprawia, że w każdym
wzrasta poczucie szczęścia i osiąga ono najwyższy poziom ósmego dnia. Następnie
zaczyna powoli opadać i to bez znaczenia czy 9 dzień to dzień pracy czy
dalszego odpoczynku.<br />
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;"><colgroup><col style="mso-width-alt: 27296; mso-width-source: userset; width: 640pt;" width="853"></col></colgroup><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;">
<td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td>
</tr>
</tbody></table>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-34141742113246208152018-04-11T04:26:00.002-07:002018-09-06T09:09:04.730-07:00Upił się i przypadkiem zdobył szczyt<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqVOIWAv4StN_e5owW1pyNXxw6XS-zcHjHjYUbySAgxNQM45MSqx4mhk_caP-x5OCUu1rrhI2ubwOnn5jWrD-w75ZAzH7dBNz4sFU3QirMLETBZQMZaryvDU1xPHlEIbycOHwIvUT9KJk/s1600/alps-architecture-background-926221.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="263" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqVOIWAv4StN_e5owW1pyNXxw6XS-zcHjHjYUbySAgxNQM45MSqx4mhk_caP-x5OCUu1rrhI2ubwOnn5jWrD-w75ZAzH7dBNz4sFU3QirMLETBZQMZaryvDU1xPHlEIbycOHwIvUT9KJk/s400/alps-architecture-background-926221.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Mogłoby się wydawać, że to historia z kiepskiego dowcipu,
ale nic bardziej mylnego. Pewien estoński turysta upił się i pomylił drogę
powrotną do hotelu. Zamiast do niego wszedł na jeden z alpejskich szczytów.</div>
<div class="MsoNormal">
<a href="https://www.blogger.com/goog_895292281"><br /></a></div>
<br />
<br />
<div class="MsoNormal">
Znacie to stwierdzenie, że jeśli po alkoholu coś ci się
stało, to znaczy, że za mało wypiłeś? Ta historia jest potwierdzeniem tego
zartu. Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że kompletnie pijany mężczyzna wspinał
się po niebezpiecznym szlaku, gdzie czasami jeden fałszywy krok można
przepłacić życiem, a mimo to nic mu się nie stało? Dotarł nawet do celu – a
przynajmniej tak mu się wydawało. Niczego nieświadomy zasnął w górskiej chacie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;"><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;"><td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
Zaalarmowani ratownicy szukali go przez całą noc. W końcu
personel domku,<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>którym zasnął Estończyk
zgłosił intruza i tak go namierzono. Nie poniesie żadnej kary ani za włamanie,
ani za przeprowadzenie akcji ratunkowej.<br />
<br />
<br />
Źródła:<br />
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;"><colgroup><col style="mso-width-alt: 27296; mso-width-source: userset; width: 640pt;" width="853"></col></colgroup><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;">
<td height="19" style="height: 14.25pt;"><a href="http://www.forum.konferencje.com/profile.php?mode=viewprofile&u=21126">http://www.forum.konferencje.com/profile.php?mode=viewprofile&u=21126</a></td>
</tr>
</tbody></table>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-56240933840963503782018-03-15T06:08:00.004-07:002018-09-06T09:09:12.315-07:00Będzie trudniej o wizę do Omanu<br />
<div class="MsoNormal">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2lS5NnVSufLGvpar-AtLWorewrNUvTCLrKad47xGx7gxWdWN19D_ndCVI8Ji3_ZQodZvYyD9f-uz1l3Ht7oqrIFjhs3G7SHgOJZNq2_dk5qF2Fld9CDpWi6jVy0Q9cUhPg37yjpYdcVg/s1600/national-museum-3180435_1280.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="853" data-original-width="1280" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2lS5NnVSufLGvpar-AtLWorewrNUvTCLrKad47xGx7gxWdWN19D_ndCVI8Ji3_ZQodZvYyD9f-uz1l3Ht7oqrIFjhs3G7SHgOJZNq2_dk5qF2Fld9CDpWi6jVy0Q9cUhPg37yjpYdcVg/s400/national-museum-3180435_1280.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Marzyło Wam się odwiedzenie tego pięknego, egzotycznego
kraju? Od 21 marca zmieniają się procedury wizowe i będzie trudniej niż do tej
pory. Nie dostaniemy już 30 dniowej wizy na lotnisku Lubrzy przekroczeniu
granicy. Zmiany dotyczą wielu krajów, nie tylko Polski.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<br />
<br />
<div class="MsoNormal">
Koszt zdobycia wizy, czyli ok. 170-180zł pozostanie bez
zmian. Teraz jednak trzeba będzie postarać się o nią jeszcze z domu. Konieczne
będzie wypełnienie aplikacji na stronie rządowej. Po przesłaniu dokumentów
trzeba będzie poczekać na akceptację wniosku. Dopiero wtedy na maila dostaniemy
wizę.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<br />
<br />
<div class="MsoNormal">
Czy warto? Jak najbardziej. Oman uznawany jest za perełkę na
Półwyspie Arabskim. Poza tym Omańczycy od lat znajdują się w czołówce
najbardziej gościnnych i otwartych na turystów krajów świata. Także nie ma się
co zrażać. Rajskie plaże i piękne zabytki czekają.</div>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-70101574763041137562018-02-17T07:20:00.004-08:002018-09-06T09:09:25.759-07:00Nie zdejmuj butów w samolocie!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxNljWo0AJP9PGWs9upAasZLIro8Y0ylv_LR7-kihtjW-z9CXkn_lYrjFcDt1ERlBEzPXC1ww9xYWYkrh1TuuBCndv6gMI1JuH9Q8Oe-lt71I-pMKxYWD9qOMO-mJR8ogM2hyphenhyphenuxkihzak/s1600/Nie+zdejmuj+but%25C3%25B3w+w+samolocie.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1143" data-original-width="1600" height="285" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxNljWo0AJP9PGWs9upAasZLIro8Y0ylv_LR7-kihtjW-z9CXkn_lYrjFcDt1ERlBEzPXC1ww9xYWYkrh1TuuBCndv6gMI1JuH9Q8Oe-lt71I-pMKxYWD9qOMO-mJR8ogM2hyphenhyphenuxkihzak/s400/Nie+zdejmuj+but%25C3%25B3w+w+samolocie.jpeg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Brzmi jak truizm, zwłaszcza kiedy oczami wyobraźni widzimy
jak osoba siedząca za nami ładuje swoje gołe stopy koło naszych twarzy. Poza
brakiem kultury jest jeszcze jeden powód, dla którego nie powinno się zdejmować
butów. Może ten przemówi do niezdecydowanych. Chodzi bowiem o bezpieczeństwo.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Brzmi dziwnie, zwłaszcza że wiele linii lotniczych na
dłuższych trasach daje pasażerom jednorazowe kapcie do wykorzystania. W
przypadku konieczności ewakuacji pasażerów buty mogą mieć jednak kluczowe
znaczenie. Chyba każdy zgodzi się z tym, że gdyby przyszło mu biec po rozbitym
szkle to boso może mieć z tym problemy. Bez względu na poziom adrenaliny.<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<br />
<br />
<div class="MsoNormal">
Właśnie o to tu chodzi. Kapcie nie są najgorszym
rozwiązaniem, ale jednak stabilniejsze buty dają poza ochroną przed zranieniem
także większą pewność kroków, a co za tym idzie lepsze tempo ewakuacji. Chyba
warto wziąć tę radę do siebie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Źródła:</div>
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;">
<colgroup><col style="mso-width-alt: 27296; mso-width-source: userset; width: 640pt;" width="853"></col>
</colgroup><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;">
<td height="19" style="height: 14.25pt; width: 640pt;" width="853"><br /></td></tr>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;">
<td height="19" style="height: 14.25pt;"><a href="http://www.e-monki.pl/phpBB2/profile.php?mode=viewprofile&u=9520">http://www.e-monki.pl/phpBB2/profile.php?mode=viewprofile&u=9520</a></td>
</tr>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;">
<td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-21712199734879305512018-01-21T09:53:00.002-08:002018-09-06T09:09:37.843-07:00Koniec żartów z lotniska w Radomiu?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5DrhlEuW6RKf4FpnHYbnWxSz26CvIzUdU_R14vOkmSvHR77f9UESzyT3EpUepGEqgtRSmNOeyZFEyWBg6AAfh6evUHHC4nZ5FCM27nvYOgrmwdkwOEBxRVH-czxZOzxFCtT51gklqqzM/s1600/pexels-photo-730778.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5DrhlEuW6RKf4FpnHYbnWxSz26CvIzUdU_R14vOkmSvHR77f9UESzyT3EpUepGEqgtRSmNOeyZFEyWBg6AAfh6evUHHC4nZ5FCM27nvYOgrmwdkwOEBxRVH-czxZOzxFCtT51gklqqzM/s400/pexels-photo-730778.jpeg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Nie ma co ukrywać, póki co lotnisko w Radomiu nie kojarzy
się z niczym innym jak z chybioną inwestycją za grube miliony. Okazuje się
jednak, że może to się niedługo skończyć, ponieważ Państwowe Porty Lotnicze
chce przejąć od Urzędu Miasta pakiet większościowy tego właśnie lotniska.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
Przedsiębiorstwo zapowiada, że ma bardzo duże plany. Oczywiście równowaga w przyrodzie musi być, dlatego mówi się o niekorzystnym
odbiciu się tego na Modlinie, z którego i tak już teraz lata wyłącznie Ryanair.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
Prezes PPL chce, aby lotnisko w Radomiu odciążyło lotnisko
Chopina. Ma się tak dziać przez kilka lat, do momentu otworzenia Centralnego
Portu Lotniczego i dotyczyć będzie głównie czarterów i tanich linii. Plany
przewidują obsługiwanie od 6 do 10 mln pasażerów rocznie.</div>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-57993270745404966122018-01-09T13:00:00.003-08:002018-09-06T09:09:59.121-07:00Rzuć wszystko i zamieszkaj na lotnisku<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEe0pUKQePN-U5Os1V1smq5dmBtgvjUbPjfA0pFrjAxPzoGHDyvPsdX-0PRAhkZU_bbZHfaN0Fjflelq9GDiVVTJpzDsm2JV8hepqjjzJ_VzFCblO9JTShiAlhVpS2EsI0MNd5Bqq-QFM/s1600/Rzu%25C4%2587+wszystko+i+zamieszkaj+na+lotnisku.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1098" data-original-width="1600" height="273" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEe0pUKQePN-U5Os1V1smq5dmBtgvjUbPjfA0pFrjAxPzoGHDyvPsdX-0PRAhkZU_bbZHfaN0Fjflelq9GDiVVTJpzDsm2JV8hepqjjzJ_VzFCblO9JTShiAlhVpS2EsI0MNd5Bqq-QFM/s400/Rzu%25C4%2587+wszystko+i+zamieszkaj+na+lotnisku.jpeg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Pomysł może wydawać się absurdalny, ale 10 lat temu taką
decyzję podjął pewien Chińczyk. Mężczyzna po kolejnej kłótni z żoną został
wyrzucony z domu. Wpadł na pomysł, że zamieszka na międzynarodowym lotnisku w Pekinie. Jest to jedno z większych lotnisk świata, dlatego długo zostawał niezauważony.</div>
<div class="MsoNormal">
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;"><colgroup><col style="mso-width-alt: 27296; mso-width-source: userset; width: 640pt;" width="853"></col></colgroup><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;"><td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
</div>
<div class="MsoNormal">
<br />
Mężczyzna cały swój dobytek trzyma w torbach. Śpi na
kołdrach i przykrywa się kocem. Jedzenie kupuje w lotniskowych sklepikach. I
tak od 2008 roku. Utrzymuje się z zasiłku, który wynosi ok. 520zł. Najlepsze w
tej całej historii jest to, że mógłby wrócić do domu. Ale nie chce. Jak mówi,
wtedy nie mógłby robić tego na co ma ochotę.</div>
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;"><colgroup><col style="mso-width-alt: 27296; mso-width-source: userset; width: 640pt;" width="853"></col></colgroup><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;">
<td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />
<div class="MsoNormal">
Historia jak z filmu. I to już istniejącego. „Terminal”
opowiada całkiem podobną historię. Jak myślicie, czy taki tryb życia to dobry
plan awaryjny? Czy w Baranowie będzie można spotkać osoby z podobnym pomysłem
na życie? Oczywiście najpierw ruch musiałby tam być wystarczająco duży, żeby
ochrona nie miała czasu na zapamiętywanie każdej twarzy ;)</div>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-21171121143630220502017-12-29T06:14:00.000-08:002018-09-06T09:10:16.404-07:00Białoruś na wakacje<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6PLtg9LVfC5mqNM3AOVUsH5-yjODtBh1P7NJmtCCcAkBKUkPidwhX9ETFYIFq0c3I8sT81SGiyPF701t49NGdrFqVC2LaP2gIrYtpVD3AmPAYU6WXWtsCakz6FAwJK5DLlITlZbmtRtI/s1600/Bia%25C5%2582oru%25C5%259B+na+wakacje.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1185" data-original-width="1600" height="295" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6PLtg9LVfC5mqNM3AOVUsH5-yjODtBh1P7NJmtCCcAkBKUkPidwhX9ETFYIFq0c3I8sT81SGiyPF701t49NGdrFqVC2LaP2gIrYtpVD3AmPAYU6WXWtsCakz6FAwJK5DLlITlZbmtRtI/s400/Bia%25C5%2582oru%25C5%259B+na+wakacje.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Zgodnie z nowym dekretem, który wejdzie w życie 1 stycznia
2018 roku, w niektóre rejony Białorusi będzie można pojechać bez wizy. Mowa o
obwodzie grodzieńskim i brzeskim. Pobyt nie może jednak trwać dłużej niż 10
dni. To co, kto chętny na wakacje w tym rejonie?</div>
<div class="MsoNormal">
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;"><colgroup><col style="mso-width-alt: 27296; mso-width-source: userset; width: 640pt;" width="853"></col></colgroup><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;"><td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
</div>
<br />
<div class="MsoNormal">
Dobrą wiadomością jest też to,że zwiększy się liczba
przejść granicznych wpuszczających turystów bez wizy. Mowa to głównie o
lotniskach i dworcach kolejowych. Teraz w każdej chwili będziemy mogli zwiedzić
białoruską część Puszczy Białowieskiej oraz wschodni brzeg kanału
Augustowskiego. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
PLL LOT rozważały utworzenie połączenia Warszawa-Grodno,
więc w takiej sytuacji jak najbardziej warto wrócić do tego pomysłu. Białoruś
to piękny kraj, w którym na każdym kroku spotkacie się z życzliwością ludzi.
Mimo, że może kraj nie znajduje się na Waszej liście pierwszych, drugich a
nawet trzecich wyborów wakacyjnych, warto go rozważyć.</div>
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;"><colgroup><col style="mso-width-alt: 27296; mso-width-source: userset; width: 640pt;" width="853"></col></colgroup><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;">
<td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td>
</tr>
</tbody></table>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-84034047623194902682017-12-28T08:05:00.002-08:002018-09-06T09:10:54.189-07:00Uwaga! Nocą nad Morskim Okiem robi się ciemno<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhC_PpLUe95UPRn1wfC6scGAwx_InJm0JgS_ZdPNrtaLA2VgV_GC5Q33wOAuWZygZr2x-W7JpA5Sdb8KVODK6mL0ayidnSiCY-fPDsC5lm5lFdynoaTbQn5k0yqIjmbzL12e0LltrtpnEE/s1600/Uwaga%2521+Noc%25C4%2585+nad+Morskim+Okiem+robi+si%25C4%2599+ciemno.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="223" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhC_PpLUe95UPRn1wfC6scGAwx_InJm0JgS_ZdPNrtaLA2VgV_GC5Q33wOAuWZygZr2x-W7JpA5Sdb8KVODK6mL0ayidnSiCY-fPDsC5lm5lFdynoaTbQn5k0yqIjmbzL12e0LltrtpnEE/s400/Uwaga%2521+Noc%25C4%2585+nad+Morskim+Okiem+robi+si%25C4%2599+ciemno.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Jeszcze kilka lat temu nie do pomyślenia, ale ostatnie
wydarzenia pokazują, że takie ostrzeżenia nie są bezsensowne. Część osób, które
zimą wybierają się w góry nawet nie myśli o tym, aby dostosować się do ostrzeżeń
ratowników górskich, a co dopiero się do nich stosować.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Kto z nas nie kojarzy przynajmniej kilku wydarzeń takich jak
wezwanie ratowników TOPR przez turystów, którzy nie są w stanie wrócić z gór? Nie dziwiłoby to w przypadku nagłej zmiany warunków i tras turystycznych
bardziej kłopotliwych niż droga nad Morskie Oko. Kto choć raz był ten wie, że
cała trasa jest pokryta asfaltem, a nachylenie terenu wcale nie jest duże.<br />
<div class="MsoNormal">
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;"><colgroup><col style="mso-width-alt: 27296; mso-width-source: userset; width: 640pt;" width="853"></col></colgroup><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;"><td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
</div>
<br />
<br />
<div class="MsoNormal">
Zastanawiam się czy turyści stwierdzają, że jednak są
zmęczeni i nie chce im się wracać, w trampkach jest za ślisko czy boją się, że
nie zdążą na serial. Te wezwania są tak absurdalne, że aż trudno się do nich
odnieść. A może tak kosztami za nieuzasadnione wezwanie ratowników powinni być
obarczani wzywający? Słowacja takie rozwiązanie bardzo sobie chwali.</div>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-88734421824368195522017-12-16T07:27:00.002-08:002018-09-06T09:11:03.731-07:00Zapłać mandat przed podróżą<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVXDVdkJHRbYuhLl6JUMD7KPYsfF66EWYSmgPKVfmjtNdpRm_lyVu07kNMibqApArrFlHIn8Nl0iZKfjE7ZJ3lHHcUyRCE5B1VzIZTgsIEFrj7OnMXhfvhopwFJnDiCmOK8vQ66Y1_3Zo/s1600/pexels-photo-346798.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVXDVdkJHRbYuhLl6JUMD7KPYsfF66EWYSmgPKVfmjtNdpRm_lyVu07kNMibqApArrFlHIn8Nl0iZKfjE7ZJ3lHHcUyRCE5B1VzIZTgsIEFrj7OnMXhfvhopwFJnDiCmOK8vQ66Y1_3Zo/s400/pexels-photo-346798.jpeg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
Przez niezapłacony mandat możesz nie wsiąść do samochodu.
Przekonała się o tym ostatnio jedna z kobiet na warszawskim lotnisku. Wszystko
przez nowe zasady kontroli w strefie Schengen, które obowiązują od 7 kwietnia
tego roku.</div>
<div class="MsoNormal">
<br />
Kobieta ostatnio zdecydowała się na ujawnienie historii,
która miała miejsce prawie pół roku temu. Wybierała się w podróż do Singapuru.
Bez problemu przeszła kontrolę bezpieczeństwa i nadała bagaże, ale kłopoty
pojawiły się przy odprawie paszportowej. W myśl nowych przepisów kontrolerzy
mają obowiązek dokładnie sprawdzić każdą osobę i upewnić się czy nie są
poszukiwani, nie mają zakazu opuszczania kraju czy nie stanowią zagrożenia dla
porządku publicznego. „Bohaterka”
historii została zatrzymana przez straż graniczną ze względu na zadłużenie
względem skarbu państwa. Zadłużenie wynosiło 100zł.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Jak się zachować w takiej sytuacji? Przepisy są proste.
Wystarczy, że ktoś znajomy przywiezie na lotnisko potwierdzenie nadania
przelewu spłacającego dług. Po otrzymaniu takiego dokumentu straż wypuszcza
podejrzanego. Tak samo było w tej historii. Niestety kobieta nie zdążyła na
samolot i musiała kupić kolejny bilet.</div>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-16551178884479858342017-12-06T06:09:00.003-08:002018-09-06T09:11:30.899-07:00Kozice w Tatrach<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrHCU3S0K9ipl6oRqexrjDIJ3Z579K1x-RKmlRBrzsb9OJWtb79yi-dlvaCsssrY57LCm9NukIoWi9oD8hTu9IncAsbrcydhN-zQUjfIK1V3UyPsKEnkGO5EzQAqyFxV9rom2Vs0JTVyI/s1600/Kozice+w+Tatrach.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrHCU3S0K9ipl6oRqexrjDIJ3Z579K1x-RKmlRBrzsb9OJWtb79yi-dlvaCsssrY57LCm9NukIoWi9oD8hTu9IncAsbrcydhN-zQUjfIK1V3UyPsKEnkGO5EzQAqyFxV9rom2Vs0JTVyI/s400/Kozice+w+Tatrach.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Dobiegło końca jesienne liczenie kozic w Tatrach. Takie
czynności odbywają się dwa razy o roku i mają na celu oczywiście kontrolę
liczby tych pociesznych zwierząt. Oficjalne dane podają, że obecnie mamy 1263
kozice, w tym 94 urodzone w tym roku na wiosnę. W porównaniu z zeszłorocznym
liczeniem, populacja zmniejszyła się o 8%, ale jak mówią specjaliści – jest za
wcześnie aby uznać to za stałą tendencję.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Tradycja liczenia kozic sięga lat 50. Wtedy rozpoczęła się
współpraca Tatrzańskiego Parku Narodowego z jego słowackim odpowiednikiem.
Liczenie jesienne ma na celu ustalenie populacji, natomiast na wiosnę określa
się przyrost naturalny. Większość kozic żyje u naszych południowych sąsiadów. Po stronie polskiej naliczono ich 290.</div>
<div class="MsoNormal">
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;"><colgroup><col style="mso-width-alt: 27296; mso-width-source: userset; width: 640pt;" width="853"></col></colgroup><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;"><td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
</div>
<br />
<br />
<div class="MsoNormal">
Ze względu na to, że zwierzęta żyją w trudno dostępnych
terenach uznaje się, że margines błędu może wynieść ok. 10%. Dodatkowo w tym
roku ze względu na bardzo trudne warunki atmosferyczne, przyjmuje się, że ten
błąd może być jeszcze większy.</div>
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;"><colgroup><col style="mso-width-alt: 27296; mso-width-source: userset; width: 640pt;" width="853"></col></colgroup><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;">
<td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td>
</tr>
</tbody></table>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-8794686652719947182017-11-11T10:28:00.002-08:002018-09-06T09:12:17.613-07:00Savoir- vivre na lotnisku<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRbAgwtT9ScuobnrJbCQHVdI_IUIecC64ZGNRWJ0x8AsAhL9wjeY2ljhtdTqX44JbByFfABslW1zMxUBva1XM2ZWJfRvbVIp330JKAT5xeeQZqFbR20wCVUoTJwT02nbpcMeBIwA0klwk/s1600/Savoir+vivre+na+lotnisku.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1063" data-original-width="1600" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRbAgwtT9ScuobnrJbCQHVdI_IUIecC64ZGNRWJ0x8AsAhL9wjeY2ljhtdTqX44JbByFfABslW1zMxUBva1XM2ZWJfRvbVIp330JKAT5xeeQZqFbR20wCVUoTJwT02nbpcMeBIwA0klwk/s400/Savoir+vivre+na+lotnisku.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Po pierwsze trzeba pamiętać, że kolejki na lotnisku są i
zawsze będą. Nie jesteś jedyną osobą, która musi czekać, więc daruj sobie He He
komentarze oraz narzekanie. Żeby się nie stresować najlepiej przyjedź na
lotnisko wcześniej i zrobić odprawę przez Internet. Wpychanie się w kolejkę też
jest słabe, no ale to nie tylko na lotnisku.</div>
<div class="MsoNormal">
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;"><colgroup><col style="mso-width-alt: 27296; mso-width-source: userset; width: 640pt;" width="853"></col></colgroup><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;"><td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
</div>
<div class="MsoNormal">
<br />
Spakuj się zgodnie z zaleceniami w domu, żeby uniknąć konieczności
przepakowywania bagażu lub niechcianej dopłaty za nadbagaż. Kłótniami nic nie
wskórasz a tylko opóźniasz kolejkę. Jeżeli spakowałeś do bagażu poręcznego
przedmiot zakazany to będziesz się musiał z nim pożegnać na zawsze. Bez względu
na to czy jest to woda czy pamiątka po dziadku z czasów wojny w formie noża.</div>
<div class="MsoNormal">
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;"><colgroup><col style="mso-width-alt: 27296; mso-width-source: userset; width: 640pt;" width="853"></col></colgroup><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;"><td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
</div>
<br />
<br />
<div class="MsoNormal">
W kolejce do kontroli bezpieczeństwa od razu po otrzymaniu
pojemnika na przedmioty umieść w nim płyny, wszystkie przedmioty zawierające
elementy metalowe, tj. pasek do spodni, buty, biżuteria. Dzięki temu kontrola
pójdzie sprawniej.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Źródła:</div>
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 853px;">
<colgroup><col style="mso-width-alt: 27296; mso-width-source: userset; width: 640pt;" width="853"></col>
</colgroup><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;">
<td height="19" style="height: 14.25pt; width: 640pt;" width="853"></td></tr>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;"><td height="19" style="height: 14.25pt;"><a href="http://forum-lokalne.pl/user/1476/">http://forum-lokalne.pl/user/1476/</a></td>
</tr>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;">
<td height="19" style="height: 14.25pt;"></td></tr>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;"><td height="19" style="height: 14.25pt;"></td></tr>
</tbody></table>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-64084583012751144432017-11-05T06:47:00.000-08:002018-09-06T09:12:28.502-07:00Kukiełkowy raj<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjH01LGNKDfOz_4a-HQfJi537y6m_blziyrMoUma4gm5VuJNiY-V7Qe0RrwhLKIgjPBGxcZUSsf_iNTQf6Jy3VT-Qyve1SeFLSiJZpOmk4fC8pUzp16bnRDeHQi_u3e2VioWA4yjTmwvlg/s1600/Kukie%25C5%2582kowy+raj.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjH01LGNKDfOz_4a-HQfJi537y6m_blziyrMoUma4gm5VuJNiY-V7Qe0RrwhLKIgjPBGxcZUSsf_iNTQf6Jy3VT-Qyve1SeFLSiJZpOmk4fC8pUzp16bnRDeHQi_u3e2VioWA4yjTmwvlg/s400/Kukie%25C5%2582kowy+raj.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Pilzno znane jest także ze swoich kukiełek. Z tego powodu
warto odwiedzić Muzeum Marionetek, które znajduje się w centrum miasta. Piękna
kamienica, w której się znajduje, jak wiele budynków w mieście była gotycka, a
następnie przebudowano ją w stylu renesansowym.</div>
<div class="MsoNormal">
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 1461px;"><colgroup><col style="mso-width-alt: 46752; mso-width-source: userset; width: 1096pt;" width="1461"></col></colgroup><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;"><td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
</div>
<br />
<div class="MsoNormal">
Miejsce jest bardzo ciekawe nie tylko ze względu na ciekawą
historię lalkarstwa, które było niezwykle istotne na tych terenach. Dodatkową
atrakcją jest także możliwość sprawdzenia sposobu w jaki owe lalki działają. Oczywiście muzeum ma też część tradycyjną poświęconą najlepszym twórcom oraz
teatrowi lalek.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Dodatkowo w Pilznie warto też zejść pod ziemię i zobaczyć jak
wyglądały te labirynty, z których część pochodzi nawet z XV wieku. Kiedyś
ludzie przechowywali w nich żywność. Dzisiaj przewodnicy pomagają lepiej
zrozumieć życie w tamtych czasach.</div>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-6238745834107289272017-11-04T11:09:00.001-07:002018-09-06T09:12:34.630-07:00Pilzno to nie tylko piwo<div class="MsoNormal">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhz3NrrGq5IxXkJWzkvNgzpL8YzXCwWRHwQhk9Pc6DN6QK2wax3bdNaZl13L2BoMDWc5li_4pH5affVBUP3aNsy6PmdbTeUqYu9r9T7RTdoNw5KN7KrjlgCnmlJreITovqIp31xhSmGaWo/s1600/Pilzno+to+nie+tylko+piwo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="899" data-original-width="1600" height="223" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhz3NrrGq5IxXkJWzkvNgzpL8YzXCwWRHwQhk9Pc6DN6QK2wax3bdNaZl13L2BoMDWc5li_4pH5affVBUP3aNsy6PmdbTeUqYu9r9T7RTdoNw5KN7KrjlgCnmlJreITovqIp31xhSmGaWo/s400/Pilzno+to+nie+tylko+piwo.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
W poprzedniej części w skrócie opisałam jak wygląda
zwiedzanie browaru w Pilznie, czyli najpopularniejszej atrakcji turystycznej
miasta. Zobaczmy co jeszcze dodać do naszej listy, bo przecież nie będziemy w
tym browarze siedzieć przez cały wyjazd.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Browar znajduje się niedaleko centrum, czyli stamtąd
najlepiej udać się na rynek. Na nim Możemy podziwiać piękne, gotyckie budowle, a wśród nich katedrę św. Bartłomieja. Przy katedrze znajduje się wieża, na
którą za odpowiednią opłatą można wejść, żeby popodziwiać panoramę miasta. Od
pięknego widoku dzieli nas zaledwie 300 schodów.<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Nie da się pominąć kolejnego ważnego, sakralnego budynku
czyli synagogi. Jest ona pozostałością po czasach, kiedy Czechy były krajem
wielokulturowym. Genialna akustyka Synagogi sprawia, że poza oczywistą funkcją
miejsca modlitwy jest ona także salą koncertową. Bogate zdobienia z pewnością
wprawią w zachwyt każdego zwiedzającego.</div>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-10570922338558671582017-11-01T06:00:00.004-07:002018-08-14T13:52:16.025-07:00Pilzno – czeska stolica piwa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRr7QFXtDSuPbIfqkjhCY8HQwgvgU3YDfCgktJVcR1-eB-1BB4jpJN45ubohiAdPzQQ6iVIg5cpb2jO3rnCi3H31CmhrrQGsEkbobrf4YCccPlK5D4sCnrlQz3yviaqOslmJ6vOUXnMeM/s1600/Pilzno+czeska+stolica+piwa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRr7QFXtDSuPbIfqkjhCY8HQwgvgU3YDfCgktJVcR1-eB-1BB4jpJN45ubohiAdPzQQ6iVIg5cpb2jO3rnCi3H31CmhrrQGsEkbobrf4YCccPlK5D4sCnrlQz3yviaqOslmJ6vOUXnMeM/s400/Pilzno+czeska+stolica+piwa.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Jeżeli planujecie wyjazd do Czech to poza oczywistą Pragą na
waszej liście miejsc do zobaczenia powinno znaleźć się również Pilzno – miasto
słynące z pysznego piwa (tak, wiem – pyszne są tylko rzemieślnicze). Co tu
zobaczyć?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Browar. Oczywista oczywistość, dlatego nie będę się
rozpisywać na ten temat jakoś bardzo. Niemal każdy kto odwiedza to miasto chce
zobaczyć w jaki sposób warzone jest to jasne piwo i nie ma się co dziwić.
Ciekawostką jest, że receptura nie zmieniła się. Cały czas korzysta się z tych
samych składników, które odpowiednio dobrano w połowie XIX wieku.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
Wśród atrakcji podczas zwiedzania browaru zaplanowana jest
również degustacja. Każdy chętny może spróbować niefiltrowanego i
niepasteryzowanego Pilsnera. Trunek lany jest prosto z dębowej beczki, co
wygląda bardzo efektownie. </div>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-52713946913445171502017-10-29T04:06:00.002-07:002018-08-14T13:54:13.481-07:00Tokio i co dalej?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLidvRru32eGu8IMfcZwWl_5X4nUh8apBxkwXoqW35T-sWusMBO3-pvj8yuJ_cdcXCFGCEQdO__VAbzuhxygwkZiQ-ftgNdKv95tCLKAMRxcgqf2_x9xwpqsJeWEQpSjw3k7OwvtY4RAA/s1600/Tokio+i+co+dalej.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1097" data-original-width="1600" height="273" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLidvRru32eGu8IMfcZwWl_5X4nUh8apBxkwXoqW35T-sWusMBO3-pvj8yuJ_cdcXCFGCEQdO__VAbzuhxygwkZiQ-ftgNdKv95tCLKAMRxcgqf2_x9xwpqsJeWEQpSjw3k7OwvtY4RAA/s400/Tokio+i+co+dalej.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
W poprzedniej części napisałam, że wybierając się w podróż
do Japonii wystarczy odwiedzić Tokio, żeby móc powiedzieć, że widziało się całą
Japonię. Co jednak jeśli zamarzy nam się inna część kraju? Inne miasta? Warto
pamiętać o jednym. Jeśli nie lubicie dzikich tłumów to może być jedyny znośny
sposób.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Kioto. Miasto również turystyczne, ale można w nim złapać
oddech. Najpopularniejszym budynkiem który koniecznie trzeba zobaczyć jest
pokryty płatkami złota Złoty Pawilon, wpisany na listę UNESCO. Obecna wersja
budynku powstała w latach 50. Świątynia oczywiście jest dużo starsza, ale ze
względu na swoją burzliwą historię musiała być wielokrotnie odbudowywana.<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
W ogóle Kioto to miasto świątyń. Dlatego pamiętajcie od
odpowiednim stroju – nie można się za bardzo odsłaniać, co w praktyce oznacza
zakryte kolana i ramiona. Jeżeli akurat nie będziecie mieć takich ubrań na
sobie to na miejscu będzie można kupić odpowiednie akcesoria zasłaniające.</div>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-85635793080146782682017-10-28T07:59:00.004-07:002018-09-06T09:12:41.518-07:00Kraj kontrastów<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgg36LWIrCCRpQbArjF-2v8zTjc1clkD4ZEdoVecLQ0CFhPRlc1O9YDKm0AhNkqMXfXDMQ6eeRv9x_ns7gE5Q9_PohxXyXIOjviN-9Rrstwi4GexpBYTQdc8XjTEFJ1FejTw7z866YxXcA/s1600/Kraj+kontrast%25C3%25B3w.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgg36LWIrCCRpQbArjF-2v8zTjc1clkD4ZEdoVecLQ0CFhPRlc1O9YDKm0AhNkqMXfXDMQ6eeRv9x_ns7gE5Q9_PohxXyXIOjviN-9Rrstwi4GexpBYTQdc8XjTEFJ1FejTw7z866YxXcA/s400/Kraj+kontrast%25C3%25B3w.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Tajemniczy kraj, który mimo wysokiemu rozwojowi
technologicznemu skutecznie opiera się wpływom z zachodu, a zwłaszcza
ingerencji w kulturę. Kraj pełen kontrastów, w którym możemy spotkać zarówno
najnowocześniejsze budynki na świecie jak i klasyczne pałace sprzed wielu
tysięcy lat. Mowa oczywiście o Japonii.</div>
<div class="MsoNormal">
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 1461px;"><colgroup><col style="mso-width-alt: 46752; mso-width-source: userset; width: 1096pt;" width="1461"></col></colgroup><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;"><td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
</div>
<br />
<div class="MsoNormal">
Planując swoją pierwszą podróż do Japonii oczywiście
najlepiej jest zacząć od Tokio. Niektórzy twierdzą, że miasto jest tak
różnorodne i ma tyle ciekawych miejsc do zaoferowania, że w zasadzie nie
potrzebujemy zobaczyć niczego więcej, żeby móc powiedzieć, że widzieliśmy całą
Japonię.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Poza takimi oczywistościami jak Pałac Cesarski , czy liczne
świątynie warto też po prostu przejść się ulicami, żeby poczuć ten niesamowity
klimat. Taką najbardziej turystyczną dzielnicą z całą masą pamiątek do kupienia
jest Harajuku. Z kolei jeśli chcecie zobaczyć najpopularniejsze skrzyżowanie
świata – zapraszam do Sibuyi.</div>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-45251949390312578252017-10-27T04:09:00.000-07:002018-08-14T13:56:24.400-07:00Góry jesienią<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaRo0rMUo38CFBMHA57V6Ij37qj8bUl7iYXmXfubNelGW4aYT_AlnHldmqyHXmVDiGKyaDAzGL31xveSuTnb_HhUQ9KxWbah8dUiYvk-44ulAbY9qagoqFo2EW-dgeYttpZjB-v8SF3Wg/s1600/G%25C3%25B3ry+jesieni%25C4%2585.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="744" data-original-width="1600" height="185" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaRo0rMUo38CFBMHA57V6Ij37qj8bUl7iYXmXfubNelGW4aYT_AlnHldmqyHXmVDiGKyaDAzGL31xveSuTnb_HhUQ9KxWbah8dUiYvk-44ulAbY9qagoqFo2EW-dgeYttpZjB-v8SF3Wg/s400/G%25C3%25B3ry+jesieni%25C4%2585.jpeg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Jesień potrafi nieźle narozrabiać z naszym samopoczuciem. To
ciągłe przygnębienie, brak chęci do życia. Jak mawiał klasyk „Polacy są tak
agresywni, dlatego, że nie ma słońca”. Są jednak takie miejsca, w których to wszystko nie ma znaczenia i wydaje się
nawet, że tego słońca jest więcej.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Ja szczególnie jesienią lubię góry zalesione, ze względu na
niesamowite kolory. Nie przeszkadza mi wtedy ani zimno ani nawet, że deszcz
pada. Wejść sobie na taką górę i podziwiać wszystko z góry to naprawdę niesamowita
sprawa. Kto mieszka daleko od gór niech żałuje.<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Pamiętam jak kiedyś w ulewie szłam nad Morskie Oko. Było
zimno (następnego dnia spadł śnieg) i mgła taka, że poza asfaltową ścieżką nie
było nic widać. A mimo to było cudownie. Jezioro wyglądało jak morze, bo
wszystko co znajdowało się nad powierzchnią wody zasłaniała gęsta, mleczna
mgła.Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-85266531333287517982017-10-26T03:22:00.001-07:002018-08-14T13:57:08.541-07:00Pisz dla NYT i zwiedzaj świat<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgd64VPcUfKEfmsIx3DdtNfFMlZTAtN1saI6Djb2kMx4SOdn8DrPv9ZCE-ZgpN2Tov_HS-gkQGXxYep9-5Kxg0brnx96x5iCz06m-JrB5XvUP-fJFkrRC8YW2t9mQE4DBNNG_y7TUXH-Nk/s1600/Pisz+dla+NYT+i+zwiedzaj+%25C5%259Bwiat.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgd64VPcUfKEfmsIx3DdtNfFMlZTAtN1saI6Djb2kMx4SOdn8DrPv9ZCE-ZgpN2Tov_HS-gkQGXxYep9-5Kxg0brnx96x5iCz06m-JrB5XvUP-fJFkrRC8YW2t9mQE4DBNNG_y7TUXH-Nk/s400/Pisz+dla+NYT+i+zwiedzaj+%25C5%259Bwiat.jpeg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Jeden z najbardziej opiniotwórczych dzienników na świecie
New York Times poszukuje dziennikarzy, którzy będą odwiedzać najpiękniejsze
miejsca na świecie i opisywać swoje wrażenia z podróży. Brzmi jak sen? Nic
bardziej mylnego.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Oczywiście jest cała lista kryteriów, które trzeba spełnić.
Poza takimi podstawowymi jak znajomość języka angielskiego i paszport, czy chęć
do przeżywania nowych przygód możemy znaleźć też zapis o umiejętności
opowiadania obrazami.</div>
<br />
<div class="MsoNormal">
Przyszły korespondent musi doskonale znać się na mediach
społecznościowych i rozumieć trendy, jakie tam panują. Nie wiadomo jak długo
będzie trwała taka współpraca, ale żeby odwiedzieć 52 miejsca na całym świecie i poznać tam
ciekawych ludzi trzeba być nastawionym na co najmniej rok przygód.</div>
<div class="MsoNormal">
</div>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-78329435462045115062017-10-25T05:10:00.001-07:002018-08-14T13:57:39.062-07:00Must see wg NYT<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLH2PhYtphIJfYNnh9CQefWG-CaTWI4TsxYZL5gU_t0jxah_ljIXMi74pXeisH9MPqvgBqE6ybham4wFTW3iibbHCks5nIEZwJaBiFbxv21gZHubMKNd8LhEdD2n_C5ap3FYT8RSxVSjA/s1600/Must+see+wg+NYT.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLH2PhYtphIJfYNnh9CQefWG-CaTWI4TsxYZL5gU_t0jxah_ljIXMi74pXeisH9MPqvgBqE6ybham4wFTW3iibbHCks5nIEZwJaBiFbxv21gZHubMKNd8LhEdD2n_C5ap3FYT8RSxVSjA/s400/Must+see+wg+NYT.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
New York Times to jedna z najbardziej znanych i jednocześnie
najbardziej wpływowych gazet na świecie. Właśnie opublikowała listę miejsc,
które koniecznie trzeba zobaczyć i trzeba przyznać, że wszystko wygląda jak z
bajki.</div>
<div class="MsoNormal">
<a href="https://www.blogger.com/goog_785649608"><br /></a></div>
Co roku gazeta publikuje listę 52 miejsc na świecie, które
warto odwiedzić. Zawsze znajdziemy nam rajskie plaże, małe włoskie miasteczka i
lokalne perełki w postaci restauracji. Oczywiście taki ranking podparty jest
mnóstwem zdjęć z danych miejsc, które sprawiają, że ma się ochotę rzucić
wszystko i wyjechać w świat.<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Na liście znajdują się archipelagi w Japonii, małe
miasteczko w Portugalii, Jamajka, Australia i wiele, wiele innych. Wszystkie
widoki przedstawione na zdjęciach zapierają dech w piersiach. Chcielibyście się
wybrać w każde z przedstawionych miejsc? Otóż NYT szuka osób, które w ich
imieniu będą zwiedzać świat.</div>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-50964156580284575832017-10-24T07:49:00.001-07:002018-09-06T09:13:07.862-07:00Podróż w kosmos dla każdego!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicSsbLJAvDYmKQchlv3FRFMYSUKTrmbUgGbDu_LfvDUsMOn0jU9DmyzeXiSKvG0VmW0-h5m2LDCydqP-H_8k9A6ObvnYZXo_5AmT5zHrYjrzTsDO3QQ7CN-tS_k95hOoNNXjJinbdn61M/s1600/Podr%25C3%25B3%25C5%25BC+w+kosmos+dla+ka%25C5%25BCdego.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicSsbLJAvDYmKQchlv3FRFMYSUKTrmbUgGbDu_LfvDUsMOn0jU9DmyzeXiSKvG0VmW0-h5m2LDCydqP-H_8k9A6ObvnYZXo_5AmT5zHrYjrzTsDO3QQ7CN-tS_k95hOoNNXjJinbdn61M/s400/Podr%25C3%25B3%25C5%25BC+w+kosmos+dla+ka%25C5%25BCdego.jpeg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Czy zdarzyło Ci się kiedyś zwiedzać świat za pomocą map
Google? Jeśli tak to mam dla Ciebie świetną wiadomość. Otóż mapy nie obejmują
już tylko Ziemi. Od teraz możesz podróżować po Układzie Słonecznym nie
wychodząc z domu. Ba! Nie wstając z fotela.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Korzystając z danych NASA i Europejskiej Agencji Kosmicznej,
Google Maps zabiera nas w podróż po niektórych ciałach niebieskich Układu
Słonecznego. Bardzo przydatna funkcja. Będzie. Jak już będziemy sobie
wyskakiwać na Marsa na zakupy. Póki co ciekawostka, ale jaka cudowna.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
Żeby podróżować po kosmosie należy oddalić na maksa widok
Ziemi, a następnie przejść w tryb satelitarny. I już. Miłej zabawy i do
zobaczenia na Plutonie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 1285px;"><colgroup><col style="mso-width-alt: 41120; mso-width-source: userset; width: 964pt;" width="1285"></col></colgroup><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;">
<td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td>
</tr>
</tbody></table>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-77989402241818296972017-10-23T04:47:00.003-07:002018-09-06T09:13:15.943-07:00Najpiękniejsza wioska w Polsce<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVIcSG8ejiSyKL_LTyS8f3BW0SRZJjZkUodz6JS-IzAiVp268pszakiMfaHgrnBTe_q9yJehBWhzikOY3BrGfuW52z-ZEz2KY9yfmSRfqblA_VBorlTpE1WlST5cEIYn0nvz9dc4HCQWE/s1600/Najpi%25C4%2599kniejsza+wioska+w+Polsce.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="708" data-original-width="1600" height="176" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVIcSG8ejiSyKL_LTyS8f3BW0SRZJjZkUodz6JS-IzAiVp268pszakiMfaHgrnBTe_q9yJehBWhzikOY3BrGfuW52z-ZEz2KY9yfmSRfqblA_VBorlTpE1WlST5cEIYn0nvz9dc4HCQWE/s400/Najpi%25C4%2599kniejsza+wioska+w+Polsce.jpeg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Od czasu do czasu o Zalipiu robi się głośno. Głównie za
sprawą zagranicznych mediów, które zachwycają się tym malowniczym miejscem. Co
takiego kryje w sobie ta miejscowość położona 60km od Krakowa?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Cechą charakterystyczną są ręcznie malowane kwiaty. I to na
wszystkim. Dosłownie. Od domów, przez wszelkiego rodzaju studnie, ławki, kosze
na śmieci, aż po dekoracje w domach. Ta
piękna XIX tradycja przetrwała do dzisiaj, chociaż mieszańcy zgonie twierdzą,
że już coraz mniej osób interesuje się paćkami.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Paćki, czyli właśnie te rysunki początkowo służyły
gospodyniom do upiększania okopconych dymem ścian. Później zaczęto używać
kominów,<a href="http://www.linkomnia.com/index.php?option=com_k2&view=itemlist&task=user&id=649170"> </a>ale tradycja została. Popularyzatorką Zalipia i tej nietypowej sztuki
stała się Felicja Curyłowa. Kobieta, która zmarła w 1974 roku zgłaszała
zalipiańskie chałupy do różnych konkursów międzynarodowych i zachwyciła nimi
świat. W domu kobiety dzisiaj znajduje się muzeum.</div>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-14687558158422497932017-10-22T04:16:00.000-07:002018-09-06T09:13:33.433-07:00Gorce nieodkryte<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_9AWUHeQkNt-nIRYsP02tHY5qGjNYaWabDQYBl8x8HphzPQbJnCnZsoeDCPVzZDZT072szwzP7KsW65e4a1PjVB6_pAuAwAJL_FXDwA4-kkHEzbn8glBPBcv4SzDq3XCsmniSwPoNMZo/s1600/Gorce+nieodkryte.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_9AWUHeQkNt-nIRYsP02tHY5qGjNYaWabDQYBl8x8HphzPQbJnCnZsoeDCPVzZDZT072szwzP7KsW65e4a1PjVB6_pAuAwAJL_FXDwA4-kkHEzbn8glBPBcv4SzDq3XCsmniSwPoNMZo/s400/Gorce+nieodkryte.jpeg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Gorce to pasmo górskie w Beskidzie Zachodnim, które nie
wiedzieć czemu nie zostało jeszcze odkryte przez turystów. Malownicze widoki,
dzika natura i do tego brak turystów to tylko pierwsze skojarzenia, jakie mam z
tym miejscem, a które zdecydowanie przekonuje do tego, aby do ich wrócić.</div>
<div class="MsoNormal">
<br />
Góry oparły się komercji, która tak pochłonęła Tatry (przynajmniej w okolicach Zakopanego) i Pieniny. Nie ma możliwości, żeby w
drodze na Trzy Korony czy Kasprowy nie przedzierać się przez kolejkę turystów. I to bez względu na pogodę i porę roku.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Gorczański Park Narodowy jest miejscem, w którym bez
problemu spotkamy salamandrę plamistą, borsuka czy wydrę. I to wcale nie trzeba
zbaczać ze szlaków turystycznych. Jest na nich na tyle mało ludzi, ze zwierzęta
nie wypracowały w sobie takiego instynktu, który kazał by im unikać tych
miejsc.<br />
<br />
<div class="MsoNormal">
Zamieszkajcie w chacie w środku lasu i odpocznijcie.</div>
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 1285px;"><colgroup><col style="mso-width-alt: 41120; mso-width-source: userset; width: 964pt;" width="1285"></col></colgroup><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;">
<td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td>
</tr>
</tbody></table>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7308375745119566635.post-89190162552762842022017-10-21T06:55:00.004-07:002018-09-06T09:13:48.785-07:00Gdzie najlepiej siedzieć w samolocie?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmjzx3tXajs29iv48aQ0AHNzx_7-q_KN4LfPBo11C1ARmF9caBTofgCFUknPPw_WWrhnKgLCgM_NC9zu6Me7xt82eh_HQKOWosAuM3hGhb0_nl1DCNkk5ysy4g8QjwLtR9sQ8UWnWrMs8/s1600/Gdzie+najlepiej+siedzie%25C4%2587+w+samolocie.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmjzx3tXajs29iv48aQ0AHNzx_7-q_KN4LfPBo11C1ARmF9caBTofgCFUknPPw_WWrhnKgLCgM_NC9zu6Me7xt82eh_HQKOWosAuM3hGhb0_nl1DCNkk5ysy4g8QjwLtR9sQ8UWnWrMs8/s400/Gdzie+najlepiej+siedzie%25C4%2587+w+samolocie.jpeg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Oczywiście względy bezpieczeństwa mówią swoje i zgodnie z
nimi im bliżej początku samolotu tym lepiej. Ale ja skupię się tu na 2 innych
aspektach, istotnych zwłaszcza podczas długich podróży.Wygodzie i jakości obsługi.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br />
O ile w ogóle możemy mówić o tym, że dziesięciogodzinny lot
może być wygodny, a lecimy klasą ekonomiczną to warto zarezerwować sobie
miejsce przy wyjściu ewakuacyjnym. Sprawdza się tylko w dużych samolotach, ale
na długie dystanse latają tylko takie. Rezygnujemy w takim przypadku z okna,
ale też jeśli to nie jest nasz pierwszy lot to jak długo można zachwycać się
chmurami? I czy ten widok jest wart rezygnacji z wygody? A dlaczego jest
wygodniej? Bo mamy miejsce na nogi. W takie dojścia do drzwi ewakuacyjnych są
szerokie i pozwalają nam się wygodnie rozłożyć.</div>
<div class="MsoNormal">
Jeśli chodzi o jakość obsługi to jedna ze stewardess, która
odważyła się publicznie o tym powiedzieć, stwierdziła, że z punku widzenia
pasażera najlepiej jest siedzieć na końcu samolotu. Dlatego? Wszyscy
pasażerowie zostali już obsłużeni i obsługa nie jest zakrzykiwana prośbami z
kilku rzędów naraz. Dzięki temu mogą chwilę odsapnąć rozmawiając tylko z jednym
rzędem.</div>
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" style="border-collapse: collapse; width: 1285px;"><colgroup><col style="mso-width-alt: 41120; mso-width-source: userset; width: 964pt;" width="1285"></col></colgroup><tbody>
<tr height="19" style="height: 14.25pt;">
<td height="19" style="height: 14.25pt;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
Włóczykijhttp://www.blogger.com/profile/04128886046328119341noreply@blogger.com